Tofu po koreańsku
To jest moje pierwsze tofu, któremu się nie mogę oprzeć. Genialne jako dodatek do sałatek, ramenów lub jako zastępstwo "sztuki mięsa" na talerzu.
Przepis inspirowany sposobem Marty Dymek.
https://www.jadlonomia.com/przepisy/tofu-zmieniajace-zycie/
ilość: 2 porcje
czas: 30 min.
trudność: **** urobisz się po pachy, ale warto
Składniki:
180 g tofu naturalnego
3 łyżki mąki ziemniaczanej
olej kokosowy (lub inny neutralny roślinny)
3 łyżki sosu sojowego
80 ml wody
3 łyżki syropu z agawy (miodu lub syropu klonowego)
2 łyżeczki startego imbiru
1-2 ząbki czosnku wyciśnięte
do podania: sezam, szczypiorek
Sposób przygotowania:
Tofu pokroić na kawałki i obtoczyć w mące ziemniaczanej.
Smażyć na złoto z każdej strony na oleju.
Odsączyć z tłuszczu na ręczniku papierowym, ale nie zostawiać na nim, bo się przyklejają.
Na patelnię wlać sos sojowy, wodę, syrop, imbir i czosnek. Wymieszać i chwilę podgrzewać aż zgęstnieje.
Dodać tofu i wymieszać aż sos oblepi wszystkie kawałki.
Podawać obsypane sezamem lub szczypiorkiem, jako dodatek do ramenu, do dań orientalnych, sałatek itp. Dobry także na drugi dzień.
#niemarnujbopolapie
Po tym przepisie może Ci zostać parę produktów. Wykorzystaj je!
imbir - dodaj plasterki imbiru do wody z cytryną lub herbaty.
#trikwidelca
Czasem tak niewiele, zmienia tak wiele.
Nie krój tofu na zbyt małe kawałki, bo się narobisz przy przewracaniu go na patelni. Poza tym, tofu w panierce się bardzo klei do siebie.
Komentarze
Prześlij komentarz