Spaghetti carbonara

Na temat Carbonary można toczyć wojny, natomiast mi się podoba prostota tego przepisu, gdzie nie trzeba oddzialać żółtek od białek. Ciekawostką jest, że Carbonara została stworzona dla stacjonujących we Włoszech amerykańskich żołnierzy jako "breakfast pasta" i w wesji lux jest robiona na śmietance i pancheccie. Także puryści uznający tylko żółtka i guanchiale są po prostu fanami "bieda wersji", choć równie smacznej :*

Przepis pochodzi z: https://www.kwestiasmaku.com/pasta/makaron_carbonara/przepis.html

2 porcje

Składniki:

2 jajka

100 g boczku (wędzonego lub suszonego - pancetty)

150 g makaronu spaghetti

2 ząbki czosnku

2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki

30 g sera Pecorino (lub Parmezanu lub Grana Padano)

sól i świeżo zmielony czarny pieprz

Sposób przygotowania:

Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Jajka sparzyć wrzątkiem, wbić do głębokiego talerza, doprawić solą i roztrzepać widelcem.

Na patelnię włożyć pokrojony w kosteczkę boczek i podsmażyć na małym ogniu przez kilka minut aż się lekko zrumieni. Dodać starty czosnek oraz posiekaną natkę pietruszki i smażyć jeszcze przez kilkanaście sekund.

Trzymając patelnię na małym ogniu dodać makaron i wymieszać. Odstawić z ognia, dodać połowę sera i doprawić świeżo zmielonym pieprzem.

Makaron polać roztrzepanymi jajkami i wymieszać. Jajka nie mogą całkowicie się ściąć, mają utworzyć kremowy sos i tylko trochę zgęstnieć od gorącego makaronu.

Wyłożyć na talerze i posypać pozostałym serem.